Aktywność fizyczna ma bezpośredni wpływ na nasze zdrowie psychiczne oraz fizyczne. Często zapominamy, że aktywny wypoczynek jest dla naszego organizmu korzystniejszy niż wypoczynek bierny.
Aktywny tryb życia niesie ze sobą szereg pozytywnych korzyści.
Osoby, które systematycznie uprawiają sport są nie tylko
szczuplejsze, lecz także, dzięki lepszemu dotlenieniu mózgu mają
sprawniejszą pamięć i koncentrację. Szczególnie korzystny wpływ ma
na nasze zdrowie ruch na świeżym powietrzu.
Dlatego wakacje są idealnym momentem by coś zmienić w swoim życiu.
Aktywność fizyczna ma wiele postaci: może to być spacer o zachodzie słońca, pływanie w morzu, granie w paletki na plaży i wiele innych.
Mogą to być również ćwiczenia wykonywanie w miejscu, w którym się znajdujesz. Jako, że ostatni tydzień w większości czasu spędzałam na plaży, tam też przeniosłam swoją aktywność fizyczną.
Samo zejście na tą plaże było niezłą rozgrzewką:-) tak więc mogłam od razu przystąpić do ćwiczeń .
Ćwiczenie Dnia na Nogi i Pośladki:
Wykonujemy przysiad (kolana nie wychodzą po za palce stóp)
Następnie wstajemy jednocześnie unosząc nogę do boku.
Wracamy do pozycji przysiadu.
Podczas wstawania z przysiadu jednocześnie unosimy nogę w tył.
Wykonujemy na przemian- raz prawa noga: bok- tył; następnie lewa noga: bok - tył, po 20 razy na każdą stronę.
Ćwiczenie to jest moim ulubionym bo angażuje całe uda i pośladki do pracy. Wykonuje je w każdej wolnej chwili, nawet po bardzo aktywnym i męczącym dniu.
Warto inwestować w swoje zdrowie. Racjonalnie się odżywiać, pozbywając się słodyczy, fast foodów, słonych przekąsek i tłustych potraw. Natura daje nam zdrowe, pełne witamin i mikroelementów produkty, z których nie korzystamy. Idziemy na łatwiznę wrzucając śmieci do naszego organizmu, dziwiąc się czemu nie wyglądamy zdrowo?
Moja przygoda z Byciem Fit rozpoczęła się w marcu i po 4 miesiącach stwierdzam, że to dopiero początek wejście na właściwą drogę!
Jeśli też chcesz zacząć przyłącz się do mnie- niech twoje motto brzmi "Rozpieszczaj się Zdrowo" !!
Agnes
oo! tak jak Ty zaczęłam swoją przygodę ze sportem w marcu i nie mam zamiaru jej przerywać! :D
OdpowiedzUsuńa to ćwiczenie, jest jednym z moich ulubionych, choć nogę podnoszę nieco wyżej ;)
To świetnie, oby tak dalej:D
Usuńco do nogi to na tych kamieniach ciężko było się utrzymać:D
Z resztą nie ważne jak wysoko uniesiesz nogę, ważne że ci się chce i że coś robisz dla siebie
Usuńoczywiście, że tak ;) a ćwiczenia na świeżym powietrzu- to dopiero coś :)
Usuńtak chce isc ta droga :)
OdpowiedzUsuńja z troszkę z mniejszym zapałem ale też trwam w swojej akcji plaża, którą zaczęłam w maju, ćwiczę z Ewą, kupiłam hula hop, gorzej z dietą ale i tak nie jest najgorzej, po prostu nie umiem sobie odmawiać przyjemności :)
OdpowiedzUsuńteraz jade na wakacje i mam nadzieje ze tak jak Ty nie spocznę na laurach i jakaś aktywność fizyczna będzie- trzymaj za mnie kciuki :)
Będę trzymała kciuki, ale pamiętaj że można rozpieszczać się zdrowo!
UsuńJesteś ''zbiornikiem'' pozytywnej energii:)
OdpowiedzUsuńi like it ;)
Usuń:-D ♡♡♡♡
Usuńnawet na wyjezdzie nie odpuszczasz :)
OdpowiedzUsuńfigura jak marzenie!
u mnie dzis lipcowy glossybox,zapraszam na post
milego popludnia
x x x
Patrząc się na ten talerz pełen świeżych owoców wręcz "odrzuca" mnie sama myśl o słodyczach, owoce są milion razy lepsze! :) Ja również lubię korzystać aktywnie z czasu wolnego :)
OdpowiedzUsuńDokładnie to samo myślę. Po co jeść słodycze skoro można jeść tyle zdrowych rzeczy:-)
Usuńwidoki nieziemskie bardzo fajne wakacje :))
OdpowiedzUsuńjaki kraj? dokladne miejsce...
UsuńGrecja, Kreta, dzika plaża w okolicach Lentas :-) odnaleziona przypadkowo, ze stromym zejściem w dół:-) i nieziemskimi widokami :D :D :D
Usuńwow sliczna masz figurke;)
OdpowiedzUsuńAktywny odpoczynek widzę :) i odżywianie tez bardzo bardzo apetycznie zdrowe :)
OdpowiedzUsuńFigura marzenie
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię nawet na wczasach nie skusiłaś się na niezdrowe jedzonko, tak trzymaj
OdpowiedzUsuńJa wróciłam "do siebie" po marcowym wyjeździe snowboardowym. Zdziwienie, w jak bardzo słabej kondycji fizycznej jestem, przerodziło się w odrętwienie, szok, a następnie w złość na samą siebie, że traktuję swoje ciało jak hmm... śmietnik? Krok po kroku, wspierany inspiracjami, takimi jak Twój blog i wiem, że nie chcę już wracać tam gdzie byłam jeszcze kilka miesięcy temu:)
OdpowiedzUsuńAle ładna figura! Jesteś wysportowana :) A co do sportu, ja w wakacje zaczęłam być bardziej aktywna, a i na nowo polubiłam to takie pozytywne zmęczenie.
OdpowiedzUsuńOwoce - zawsze! :)
Uwielbiam Cię czytać Agnieszko, jesteś bardzo motywującą osóbką! :)
OdpowiedzUsuńJakie mięśnie brzucha! :)
OdpowiedzUsuńWow świetnie tez chyba spróbuje fajnie ze tu trafiłam :)
OdpowiedzUsuńboski blog, jesteś fantastyczna! :))
OdpowiedzUsuńMoże obserwujemy? :)
Wpadaj dyverst.blogspot.com
Jesteś wulkanem pozytywnej energii! Ja zaczęłam ćwiczyć w kwietniu i od tego czasu dzień bez ćwiczeń to dzień stracony :) jak się widzi taki talerz owoców to ani trochę nie ma się ochoty na słodycze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że trening to rytuał...nawet jak jest gorszy dzień to nie mam ochoty na leżenie na kanapie, ale leżenie na macie i wykonywanie spokojniejszych ćwiczeń :-)
Usuńboże, żebym ja się tak ruszyła.. chyba muszę w końcu chociaż częściej wychodzić :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę :)
Napinasz miesnie podczas cwiczen? Moze dlatego twoje efekty sa dla Ciebie malo zadawalajace (uda), w wiekszosci cwiczen na pupe, angazujemy czworoglowe zamiast posladow, wiec trzeba to wszystko ogarnac ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Julia
ależ ja jestem zadowolona z efektów:-) jednakże moje nogi są oporne i widać na nich efekty chociaż nie takie jak na górnych partiach ciała. Trzeba im poświęcać więcej czasu i mięśnie napinam- tak przynajmniej czuje:D Jeszcze wiele nauki przede mną w zakresie bycia fit:-) ale czuje, że jestem na właściwej drodze:-) i BARDZO SZCZĘŚLIWA!! :D :D
Usuńsuper:) tak trzymać, aktywność fizyczna jest nie do przecienienia i wciągająca :)
OdpowiedzUsuńw takich warunkach ćwiczenia to prawdziwa przyjemność, a owoce zjadłabym wszystkie bez wyjątku. ;)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio dzięki wakacjom nakręciłam się na ćwiczenia ;)
OdpowiedzUsuńAgunia masz piękne ciało :) a to morze mnie rozmarzyło :*
OdpowiedzUsuńBuziaczki
A ze mnie straszny leniuch:D Przekąska wygląda bardzo apetycznie, aż mi ślinka pociekła:)
OdpowiedzUsuńmotywujesz do działania ^^
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
fashionable-sophie.blogspot.com