Piękne i jędrne ciało- do tego dążymy. Codziennie podejmujemy nowe decyzje i stawiamy przed sobą wyzwania aby tylko osiągnąć ten cel.
Co jest naszym największym kompleksem? Pośladki, uda, brzuch, biust, ramiona? Na tyle różnimy się od siebie, że każda z nas może podpisać się pod czymś innym, ale co do biustu to większość chciałaby coś zmienić.
Zatem jak dbać o biust, aby zawsze był atrakcyjny, wyglądał jędrnie i młodo?
1. Ćwiczenia:
Wystarczy kilka minut dziennie aby wkrótce zobaczyć różnicę.
Dociskanie przy ścianie-
Ćwiczenie na optyczne powiększenie piersi
Połóż na ścianę ręce od dłoni do łokci, przykładając je całą
powierzchnią przedramion i staraj się naciskać na nie ciężarem ciała. Powtórz 20 razy.
Pompki na jędrny biust
Można wykonać tradycyjne pompki x 10 powtórzeń
Pompki damskie na kolanach x 15 powtórzeń
Pompki na ścianie x 20 powtórzeń
Krążenia na podniesienie biustu
Stojąc lub siedząc, przy wyprostowanych plecach, połóż dłonie na
ramionach i wykonuj nimi okrążenia do przodu, a następnie do tył. Powtórz 25 razy.
2. Pielęgnacja biustu
Terapia ciepłem i zimnem – jedną ze skutecznych metod, polecanych na
ujędrnianie biustu, jest polewanie piersi zimną i ciepłą wodą. Byłoby
idealnie, gdyby tę czynność wykonywało się podczas każdego mycia. Stosuje- polecam!!
Właściwie dobrana bielizna – nieodpowiednio dobrana i źle noszona
bielizna może deformować kształt piersi. Biustonosz nie powinien być ciasny, a jego rodzaj musi być dobrany do rozmiaru piersi.
Kosmetyki pielęgnacyjne- codziennie wmasowanie kremu ujędrniającego napnie i wygładzi skórę biustu. Zalecane wykonywanie delikatnego peelingu raz w tygodniu. Polecam olej kokosowy- cudownie gładka i miękka skóra, delikatnie ujędrniona. Naturalny kosmetyk bez dodatków chemicznych!!
Dieta bogata w warzywa – witaminy i minerały zawarte w jarzynach mają wpływ na wygląd piersi.
Piersi nie są zbudowane z mięśni, lecz z tkanki tłuszczowej, więc nie możesz ich „wyrzeźbić” jak np. pośladków. Dlatego trzeba pamiętać, że podczas odchudzania szczególnie musimy zwrócić na nie uwagę. Przy drastycznych wahaniach wagi biust ucierpi na tym najbardziej.
Warto odchudzać się powoli i stopniowo, nie tylko dla jędrności biustu, ale dla zdrowia i trwałych efektów. Polecam zdrowe, racjonalne odżywianie, picie dużej ilości wody i ograniczenie słodyczy do minimum. Przy takich zasadach nie trzeba zbyt długo czekać na efekt.
Agnes
ale masz cialko... przerzucam sie na biseksualizm trudno jarasz mnie :))
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo zabawna :D :D :D i masz niesamowite poczucie humoru :P
Usuńo, poniewaz zmotywowalam sie do regularnych cwiczen szukalam czegos na biust, by moc wlaczyc je do treningu- od dzis robie Twoj zestaw, zobaczymy efekty (;
OdpowiedzUsuńświetnie, że mogłam pomóc- warto dbać o biust:-)
UsuńCiałko to masz Kochana doskonałe:)
OdpowiedzUsuńOdkąd zaczęłam regularnie robić pompki, dobrałam sobie idealny stanik i codziennie wmasowuję balsam zauważyłam ogromną poprawę w wyglądzie biustu. To na prawdę działa! :)
OdpowiedzUsuńi to się chwali! :D Brawo!!
Usuńświetny post !
OdpowiedzUsuńzaraz uciekam robić pompki,ale przy ścianie. Tak na dobry początek :D
OdpowiedzUsuńDoskonałe rady! :) właśnie wykonałam ćwiczenia, zobaczymy co z tego wyjdzie;)
OdpowiedzUsuńBardzo to przydatne, szczegolnie że z biustem mam najwieksze problemy.
OdpowiedzUsuńTo pierwsze zdjęcie to ty czy modelka?? Wowwwwwwwwwwwww!!
OdpowiedzUsuńJa jako modelka ;-)
UsuńIdę robić pompki przy ścianie :D a wieczorem zastosuje ciepło zimno. DObre rady:*
OdpowiedzUsuńfajnie działa też ściskanie złożonych dłoni przed sobą na wysokości piersi :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz :)
O! :-) no właśnie, kiedyś praktykowałam:P
Usuńto pierwsze zdjecie jest rewelacyne
OdpowiedzUsuńach Ty!!!x
Rewelacyjne rady, na pewno skorzystam!
OdpowiedzUsuńbardzo pomocne rady z kilku postaram się skorzystać!
OdpowiedzUsuńaczkolwiek po ciążach biust mi się poprawił :)
dobrze to słyszeć- pocieszenie, że po ciąży może być lepiej niż przed:-)
UsuńNo ja mam na odwrót, po ciążach moje piersi wyglądają gorzej.
UsuńTego się obawiam :/
Usuńnic dodać, nic ująć! AMEN!:)
OdpowiedzUsuńFajne porady,skorzystam
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post! ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie;
http://hiddenndreamms.blogspot.com/
Mój biust do za dużych nie należy więc z jego jędrnością nie mam puki co problemu ;))
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o siłownie w parku, to obecnie są one raczej w każdej części w Londynie.
Ja mieszkam w północnym Londynie i u mnie jest ok. 3 takich siłowni. Radzę Ci się przejść po okolicznych parkach w Twojej dzielnicy może się na jakąś natkniesz. Najczęściej znajdują się one przy placach zabaw dla dzieci.
Ja mieszkam w zachodniej, dużo spaceruje i nie widziałam takich cudów w parkach w pobliżu mojego miejsca zamieszkania...muszę poszukać dalej;-)
UsuńSprawdź na lokalnej stronie swojego Council'u, tam powinnaś znaleźć jakieś info. na ten temat.
UsuńJeśli chodzi o Twoje pytania to:
W Londynie mieszkam od 7 lat. Jeśli chodzi o mój angielski to początki nie były łatwe. Uczyłam się tego języka w szkole jednak to co z niej wyniosłam nie na wiele mi się przydało niestety. Tak więc po przyjeździe tutaj na początku polegałam tylko na moim narzeczonym, który bardzo dobrze tym językiem włada. z czasem kupiłam sobie kilka książek i zaczęłam się uczyć sama w domu. Tutaj po raz kolejny przydał mi się mój narzeczony, który często tłumaczył mi niezrozumiałe zawiłości tego języka. Z czasem jak mój angielski zaczął się poprawiać zaczęliśmy rozmawiać w domu między sobą tylko po angielsku. Dla mnie było to bardzo dobre ćwiczenie, a mojemu narzeczonemu pozwalało to na wychwytywanie moich błędów i poprawianie mnie. Do tej pory zdarza nam się rozmawiać po angielsku w domu.
Teraz mogę powiedzieć, że zrobiłam ogromny krok jeśli chodzi o ten język jednak nadal mam problemy ze zrozumieniem np. ludzi ze Sri Lanki, niestety dla mnie ich akcent jest taki ciężki, że na prawdę muszę się bardzo wsłuchiwać w to co do mnie mówią.
Po moim przyjeździe tutaj przez 6 miesięcy byłam bez pracy, mój narzeczony od pewnego czasu już pracował na Wyspach więc mogłam sobie pozwolić na małe lenistwo. Z czasem jednak siedzenie w domu zaczęło mi doskwierać, chciałam wyjść do ludzi i wreszcie zacząć zarabiać pieniądze więc zaczęłam się rozglądać za jakąś pracą, z pomocą przyszedł kolego i tak to wszystko pomału zaczęło się kręcić.
Kiedyś do PL na pewno wrócę, nie sądzę abym chciała się tutaj osiedlić na stałe. Myślę, że za kilka, może kilkanaście lat zdecyduje się na powrót.
Mam nadzieje, że udzieliłam Ci wyczerpujących odpowiedzi na Twoje pytania ;)
Bardzo dziękuje:-) uczę się języka w szkole w Londynie i twierdzę, że bez tego sama bym nie dała rady:-)
Usuńmusze sprobować Twoich ćwiczeń :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńchyba wypróbuję ten olej kokosowy, stosuje go do ciast, cycki spadły dramastycznie wraz z utratą fatu, jedyny minus :/
OdpowiedzUsuńmożna wszystko :) zastosuję się do Twoich zasad :))
OdpowiedzUsuńprzydatny post, pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńnie obsluguje google+ a cos mi wyslalas mzoesz mi na maila wyslac? nie moge tego zobaczyc :(
OdpowiedzUsuńo! Idealny post, bardzo przydatny :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i na pewno jeszcze tu wpadnę po kolejne rady :)
Bardzo przydatny post.Na pewno skorzystam z twoich porad :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za nominacje do Libser aword moje odpowiedzi znajdziesz tutaj: http://malwina305.blogspot.com/2013/07/libster-aword-razy-13.html
OdpowiedzUsuńMotywacja jest, więc na pewno wykorzystam Twoje rady :)
OdpowiedzUsuńPrzydatne informacje. Motywacji tylko sporo potrzeba i można działać!
OdpowiedzUsuń