Zabawa w Fit Paczki? Pomysł narodził się po komentarzu Maggie, że wyśle do mnie chipsy jabłkowe o smaku toffi. Pomyślałam "czemu nie?" i napisałam do niej abyśmy się wymieniły produktami, które według nas są Fit. Ustaliłyśmy kwotę zawartości paczki i wymieniłyśmy tylko jeden produkt, jaki ma się w niej znaleźć: u mnie to były chipsy jabłkowe, a u Maggie czekolada :-) Reszta miała być niespodzianką.
Jeśli ktoś nie zna bloga I love how it feels! to gorąco zapraszam.
W paczce, którą dostałam były:
✔ chipsy jabłkowe o smaku toffi oraz o smaku truskawki, które zniknęły w 5 minut od otwarcia Fit Paczki,
✔ chipsy pomidorowe z bazylią i oregano, do których byłam bardzo sceptycznie nastawiona. Cieszę się jednak, że Maggie mi je wysłała bo były smaczne.
✔ chipsy jabłkowe o smaku toffi oraz o smaku truskawki, które zniknęły w 5 minut od otwarcia Fit Paczki,
✔ chipsy pomidorowe z bazylią i oregano, do których byłam bardzo sceptycznie nastawiona. Cieszę się jednak, że Maggie mi je wysłała bo były smaczne.
W paczcie znalazły się również:
✔ ananasy suszone i mango suszone- idealnie trafione w moje gusta, bo uwielbiam i bardzo często kupuję. Dużym plusem tych suszonych owoców jest to, że zostały wysuszone na słońcu, są niesiarkowane, bez cukru, bez konserwantów.
✔ żelki- niestety z dodatkiem cukru trzcinowego, dlatego ich nie zjadłam, ale znalazł się chętny.
✔ chleb z mąki pszennej pełnoziarnistej z mozzarellą i pomidorami- wyjątkowo pyszny, potraktowałam go jako chipsy podczas oglądania filmu. Jak tylko będę miała możliwość to go kupię.
✔ cukierki, które zostały pochłonięte przez kogoś innego :-) Podobno bardzo smaczne, ale na ich niekorzyść przemawia to, że mają w składzie substancję słodzącą aspartam. Omijam wszystko co ma ten składnik i chociaż opinie są różne na ten temat, ja należę do osób, które są negatywnie nastawione do tej substancji.
Podsumowując produkty spożywcze- jestem zadowolona- poznałam nowe smaki, do których będę wracać. Szczególnie zaskoczył mnie chleb i chipsy pomidorowe.
Maggie spisała się na medal, ale to nie koniec :-) Dostałam również:
✔ odblaskowy stanik do ćwiczeń, który jest bardzo komfortowy i dobrze mi się w nim ćwiczy. Bardzo spodobał mi się kolor i materiał- zdecydowanie mój ulubieniec!!
✔ różową koszulkę na grubych ramiączkach: komfortowa i wygodna. Idealna do treningów i biegania.
Podsumowując akcję Fit Paczki:
świetna zabawa, delikatna nuta niepewności i myśli "czy jej się to spodoba?". Robienie zakupów niespodzianek dla osoby, którą się zna tylko poprzez bloga to wyzwanie.
Jeśli chcesz zobaczyć co Maggie dostała ode mnie zapraszam na jej bloga--> Fit Paczka od Agnes.
stanik i jego kolor wyjatkowo przypadly mi do gustu :)!
OdpowiedzUsuńmnie również, materiał jest bardzo miękki :P
UsuńŚwietny pomysł z tą wymianą :). Same pyszności dostałaś. Koszulkę mam taką samą i też jestem zadowolona :).
OdpowiedzUsuńMasz świetną talię :-)!
OdpowiedzUsuńPomysłowe jesteście siostry:)
OdpowiedzUsuńU Ciebie paczka też bardzo interesująca,wszystkie rzeczy mnie zaciekawiły:D
Ten chleb z mąki pszennej pełnoziarnistej ciekawe gdzie można kupić?
I przyznam że stanik jak koszulka bardzo Ci pasują:)
Chyba w Rossmannie, ale nie jestem pewna- jest bardzo smaczny i żałuję, że nie mam gdzie go kupić w UK.
UsuńTak, Rossmann :)
UsuńAgnes, zawsze mogę Ci go dosłać - razem z chipsami :D
Jak Ty kusisz :D
UsuńZapewne w przyszłości powtórzymy takie paczki? :-) Mnie się spodobało.
Mnie też, więc jestem jak najbardziej zaaaaa :) Z Twojej paczki zostało tylko trochę czekolady i po jednej "suszonce" z każdego smaku :P
UsuńA karob był pyyyyszny :)
Bardzo fajny pomysł i bardzo fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i zapraszam :)
Super idea, ktoś powinien pomyśleć nad fitboxami zamiast wszędobylskich pudełek z kosmetykami ;)
OdpowiedzUsuńTo jest rewelacyjny pomysł :-)
UsuńBardzo mi się podoba ten pomysł :D Koszulka i stanik meeega!
OdpowiedzUsuńMaggie się spisała :-) zaskoczyła mnie ilość tak smacznych produktów, których wcześniej nie próbowałam.
UsuńPomysł świetny, a koszulka i stanik rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, lubię takie wymiany:)
OdpowiedzUsuńTez polubiłam :-) dużo zabawy przy tym było.
UsuńPomysł świetny, a w koszulkach wyglądasz obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńSwietny ten stanik do cwiczen :)
OdpowiedzUsuńMam identyczną bluzkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł :)
świetny pomysł z taką paczką! :) stanik i bluzka - przepiękne! :D nie dziwię się, że te chipsy zjadłaś bardzo szybko, bo sama je uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo miałam nadzieje, że połowa paczki będzie w chipsach jabłkowych :-) ale ciesze się z zawartości takiej jaką dostałam :-)
UsuńCo za dużo to niezdrowo! :P Chociaż ja chciałabym więcej tych plantanowych <3
UsuńTo wysłać Ci? :D mów tylko kiedy ;P
UsuńTo i mi wyślij:D
UsuńNawet dzisiaj! :D :D :D Chcę ich dużo! Pamiętaj o tym, jak będziemy robić kolejne paczki :D
Usuńjak wysyłasz wszystkim to i mnie haha :D możemy również zrobić sobie kiedyś takie paczki, jeżeli byś chciała ;)
UsuńJestem za :-) bo to bardzo fajna zabawa.
UsuńTeż jestem zdania, że taka paczka to fajny pomysł - zwłaszcza, że każda z Was mogła spróbować tego czego na co dzień nie może kupić :)
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł i rewelacyjne wykonanie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne paczki porobiłyście :D
OdpowiedzUsuńPomysł na FitPaczkę świetny! ;)
OdpowiedzUsuńStanik ma świetny kolor. :)
I'm glad, że Ci się prawie wsio podobało! :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądasz w tej koszulce, muszę Ci to powiedzieć :)
Koszulka idealnie trafiona- nie jest za obcisła, będzie idealna do biegania w ciepłe dni. A stanik to mój HIT :-) bardzo się z niego cieszę.
UsuńSuuuper, bo o stanik bałam się najbardziej :) A koszulkę i tak najmniejszą wygrzebałam, miałam nadzieję, że obcisła będzie. No ale jak Ci taka pasuje, to tym lepiej. Były też inne kolory, ale chciałam różową, a te były już przegrzebane :P
UsuńZ jakiej firmy jest ten stanik? Bo spodobał mi się :D
OdpowiedzUsuńwidziałam juz u Maggie post z paczką i czekałam na Twój :D pomysl świetny :)
Podobno Stanik zakupiony w Pepco :-) nie wiem co to, ale jak tylko przyjadę do PL to znajdę to i kupię takich więcej :-)
UsuńTak, tak, w Pepco :) Tak są różne cuda wianki, ale bieliznę mają akurat fajną - nie tylko tę sportową :P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwszystko rewelacyjne!!! szczególnie idea fit paczek <3 koszulka ma rewelacyjny kolor :)
OdpowiedzUsuńŚwietna paczka:)
OdpowiedzUsuńDroga Agnes, chciałabym zacząć biegać :) Zastanawiam się co jest ważniejsze na początku, czas biegania czy pokonywany dystans? Noo i nie wiem gdzie lepiej będzie biegać na asfalcie, czy ścieżkach polnych (biorąc pod uwagę, że nie mam odpowiednich butów, tylko zwykłe trampki). Ah no i zapomniałabym spytać o jeszcze jedną rzecz :) Jeśli jestem baaardzo szczupła, zacznę biegać i ćwiczyć co sprawi, że wzmocnię mięśnie to np. nogi będą sprawiały wrażenie grubszych? Na tym by mi zależało. Bieganie wzmacnia głównie łydki, czy na uda też dobrze działa? (nie chcę mieć umięśnionych łydek, a górnej części nóg nie - zależy mi na całości). A pośladki, też się poprawią? POZDRAWIAM I CAŁUJĘ ;*
OdpowiedzUsuńJeju ile pytań :-) nie czuję się kompetentną osobą do udzielania takich rad- jedynie co do biegania mogę coś doradzić, chociaż amatorem jestem.
UsuńPoczątkowo polecam 30 minut biegania i to zależy od Twojej kondycji jaki dystans zrobisz. Ja skupiałam się na dystansie i widzę z perspektywy czasu, że lepiej skupić się na czasie.
Możesz w pierwszym tygodniu biegu zrobić 5 powtórzeń: 1 minuta biegu, 5 minut szybkiego marszu. Co daje razem 30 minut aktywności na świeżym powietrzu. Wystarczy, że początkowo będziesz truchtać, nie musisz szybko biegać- na to przyjdzie czas.
II tydzień: 2 min biegu- 4 minuty marszu x 5 powtórzeń;
III tydzień 3 min biegu; 3 minuty marszy x 5 powtórzeń;
i tak z tydzień na tydzień zwiększaj minuty biegu, aż dojdziesz do tego, że całe 30 minut przebiegniesz. Wtedy zaczniesz zastanawiać się nad dystansem.
Jeśli masz trampki to zdecydowanie wybierz skoszoną trawę/ ścieżki polne, miękkie podłoże będzie twoją amortyzacją. No i rozgrzej się porządnie prze każdym biegiem, nawet nie wiesz ile kontuzji kolan, biodra lub kostek jest na jesień u początkujących biegaczy. Lepiej rozgrzać się 5 minut przez biegiem niż cierpieć z kontuzją. Jest wiele ciekawych filmów na YT z rozgrzewką.
A co do wzmocnienia mięśni ud- polecam "ścianę płaczu"- nie obciąża kolan a mnie początkowo wzmocniła nogi--> http://fasterbetternicer.blogspot.co.uk/2013/10/listopadowe-wyzwania-1.html
Świetne kolorki - takie "żarówki" są dzisiaj po prostu trendy <3 Pozostałe dodatki też urocze (:
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi fit- paczkami! A stanik i koszulka wymiatają!!
OdpowiedzUsuńFajna akcja :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się spodobała ta akcja :))) też mam takie topy ;))) lubię dostawać paczki:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z taką wymianą. :-)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i faktycznie, stanik i koszulka - mega! :)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl :):)
OdpowiedzUsuńPod seledynowym stanikiem też masz stanik?
OdpowiedzUsuńtajemnica? :>
UsuńCzy uważasz że takie fit-paczki są tańsze od kupowania w izolacji? Mam na myśli pojedynczo. Jak to wychodzi cenowo? Czy są dobrze zapakowane?
OdpowiedzUsuńNie rozumiem za bardzo pytania.
Usuń