Spacer jest dla każdego, czy jesteś początkującym w przygodzie z aktywnością fizyczną, czy chcesz się zrelaksować i spędzić czas na świeżym powietrzu. Chodzenie to prosty sposób na zachowanie zdrowia i na bycie aktywnym w każdym wieku.
Osobiście to moja ulubiona forma aktywności, szczególnie w dni w których chcę odpocząć.
Osobiście to moja ulubiona forma aktywności, szczególnie w dni w których chcę odpocząć.
Regularny spacer:
poprawia kondycję i wzmacnia kości,
dotlenia organizm,
stabilizuje ciśnienie krwi,
zalecany w profilaktyce chorób serca,
relaksuje, odpręża,
wzmacnia mięśnie i pomaga w utrzymaniu prawidłowej wagi ciała.
poprawia kondycję i wzmacnia kości,
dotlenia organizm,
stabilizuje ciśnienie krwi,
zalecany w profilaktyce chorób serca,
relaksuje, odpręża,
wzmacnia mięśnie i pomaga w utrzymaniu prawidłowej wagi ciała.
W spacerowaniu warto odnaleźć coś dla siebie:
spacer w górach, czy może nad brzegiem morza,
zwiedzanie nowego miasta, a może zwiedzanie okolicy,
spacer by przemyśleć i poukładać w głowie bieżące sprawy, a może spacer z przyjaciółmi.
spacer w górach, czy może nad brzegiem morza,
zwiedzanie nowego miasta, a może zwiedzanie okolicy,
spacer by przemyśleć i poukładać w głowie bieżące sprawy, a może spacer z przyjaciółmi.
Ile ludzi tyle form aktywności i możliwości, warto jednak pamiętać by chodzić własnymi ścieżkami. Nawet jeśli się idzie pod prąd, nawet jeśli wszyscy wokoło mówią ci, że nie warto tam iść.
Każdy z nas inaczej interpretuje to co nas otacza, to że komuś nie spodobało się miejsce do którego chcesz dotrzeć i odradza tobie pójście tam, wcale nie musi oznaczać że tobie się ono nie spodoba. Tak samo jest jeśli komuś nigdy nie udało się dojść do punktu, w którym ty chcesz się znaleźć i mówi ci że to niemożliwe - nie wierz w to i idź swoją własną drogą.
To jest druga strona "spaceru". Spacerować można fizycznie i emocjonalnie.
Spacer emocjonalny to wyznaczanie celów i dążenie do nich. Przecieranie nowych dla nas szlaków, w których nigdy nie byliśmy. Spacerowanie emocjonalne to takie gdzie rozwijamy się, gdzie uczymy się nowych rzeczy, nabywamy doświadczeń poprzez akcję i realizujemy się.
Każdy z nas inaczej interpretuje to co nas otacza, to że komuś nie spodobało się miejsce do którego chcesz dotrzeć i odradza tobie pójście tam, wcale nie musi oznaczać że tobie się ono nie spodoba. Tak samo jest jeśli komuś nigdy nie udało się dojść do punktu, w którym ty chcesz się znaleźć i mówi ci że to niemożliwe - nie wierz w to i idź swoją własną drogą.
To jest druga strona "spaceru". Spacerować można fizycznie i emocjonalnie.
Spacer emocjonalny to wyznaczanie celów i dążenie do nich. Przecieranie nowych dla nas szlaków, w których nigdy nie byliśmy. Spacerowanie emocjonalne to takie gdzie rozwijamy się, gdzie uczymy się nowych rzeczy, nabywamy doświadczeń poprzez akcję i realizujemy się.
Nie zapominaj o sobie samych i swoich marzeń. Idź na przód. Spaceruj dla zdrowia fizycznego i emocjonalnego.
Ja mam dość spore problemy ze stopami, kiedyś uwielbiałam długie spacery, mogłam chodzić godzinami, od ponad roku spacery są jednak męczarnią :(
OdpowiedzUsuńoj spaceruje czy tak czy tak.chociaż emocjonalne wydaje mi się trudniejsze...
OdpowiedzUsuńEmocjonalny spacer jest bardzo trudny- trzeba wiele zmieniać w swoim myśleniu.
Usuńoj trzeba. Ale pomału i do przodu.
UsuńSpacerowanie to podstawa aktywnego życia :) Warto zamienić samochód na własne stopy :) Albo przespacerować się przystanek dalej czekając na autobus. My spacerujemy zarówno osobno, jak i czasami we dwoje z psem. Bardzo odpoczywamy w ten sposób, gdybyście widzieli jaką maga frajdę ma nasz owczarek :) DBAM O FIGURĘ
OdpowiedzUsuńLubię obydwie formy spaceru, a zwłaszcza tę drugą - mentalną ;)
OdpowiedzUsuńAgnes, świetnie to ujęłaś! :) Obecnie mam zajęte weekendy i brakuje mi czasu na spacery, ale wczorajsze wyrwane 1,5 godziny i zebranie 3kg kasztanów wywołało na moje twarzy wieeelki uśmiech (no dobra, popłakałam się ze śmiechu :P) i było wspaniałym odreagowaniem całego pracowitego tygodnia :) spacer mentalny odprawiam kończąc studia zaoczne ;)
OdpowiedzUsuńcudowny post, pozdrawiam ciepło :)
To wspaniale, że masz czas na dwa spacery :-) to ogromnie ważne by zmieniać nie tylko nawyki żywieniowe i być systematycznym w ćwiczeniach, ale też to co ma się w głowie, realizować swoje marzenia i wyznaczać nowe cele.
UsuńJa bardzo lubię spacerować :) szkoda, że pogoda spacerowa wkrótce się skończy ...:(
OdpowiedzUsuńja uwielbiam spacerować. to chyba najprostsze, najtańsze ćwiczenie i wbrew pozorom dość skuteczne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam spacerować ;-) Jak ktoś uważa, że to nuda, nie ma na to czasu itp powinien zakupić sobie psa i spacery kilka razy dziennie będą normą i ogromną przyjemnością ;-)
OdpowiedzUsuńMy mieliśmy spacerowy weekend ;) piątek minął pod znakiem spaceru wokół cudnego zalewu i wśród drzew w jesiennych kolorach, a sobota była energicznym spacerem pod górkę do ruin zamku ;)
OdpowiedzUsuńJedyne dlaczego uwielbiam siedzenie w domu to ciepełko w deszczowy dzień i dobre filmy :)
Lubię spacery i staram się regularnie spacerować :) nawet dzisiaj z rana poszłam na spacer.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam spacery :) Teraz właściwie został mi tylko on :)
OdpowiedzUsuńja tez je kocham!!! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam iść przed siebie i podziwiam piękno otoczenia, pomyśleć, odstresować się.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety spacery pojawiają się sporadycznie.. mój W. na spacery jeździ samochodem i musi mieć cel. Chyba trzeba będzie trochę pozmieniać szczególnie, że mamy w tym roku piękną polską jesień :)
OdpowiedzUsuńSpacerologia :-) Ile spraw można przemyśleć w trakcie, marzyć albo medytować. Nie obciąża stawów.
OdpowiedzUsuńrównież uwielbiam takie spacery ;) zdecydowanie są bardzo ważne w życiu :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo często spaceruję, zdarzają mi się nawet 2-3 godziny szybkiego marszu. Nie mam prawa jazdy, więc przeważnie chodzę na piechotę ;)
OdpowiedzUsuńPs. Bardzo spodobało mi się zdanie "Spacer emocjonalny to wyznaczanie celów i dążenie do nich." :)
Każda aktywność fizyczna szczególnie na świeżym powietrzu jest jak zastrzyk energii, a spacery są jedną z najprzyjemniejszych "sportów"
OdpowiedzUsuńPo to mam psa, żeby nie mieć wymówki. Zresztą dzieci też tego potrzebują. Spacerujemy codziennie :)
OdpowiedzUsuńJa podczas przeprowadzki się nachodziłam po schodach, te zakwasy!
OdpowiedzUsuńBrak mi uczucia ogromnego zmęczenia fizycznego jakimś ciężarem :D
Chyba zapiszę się na... boks? :p
http://barbaraamaciejewska.com/
Popieram chodzenie! Z celem, bez celu. Zamiast umawiania się z koleżanką na kawę i ciastko w kawiarni, lepiej umówić się na spacer. Wszystkim to dobrze zrobi, a i porozmawiać można.
OdpowiedzUsuń