3/10/2015

Warsztaty z Ewą Chodakowską w Londynie.


Dzień Kobiet można spędzić na wiele sposobów,  jednak Mixer Group postanowił zaprosić kobiety na nieco inne świętowanie. Zorganizowane zostały warsztaty treningowe z Ewą Chodakowską i muszę przyznać, że tak spędzony dzień bardzo mi odpowiada. 
Krótki 3 minutowy film z tego spotkania, kręcony przez mojego osobistego paparazzi oraz mnie, specjalnie dla ciebie byś mogła zobaczyć jak to wyglądało w Londynie.


Spotkanie treningowe zostało zorganizowane w Excel London- rewelacyjny dojazd.



 Sala w jakiej ćwiczyliśmy była na tyle duża, że każdy miał tyle miejsca na ćwiczenia ile potrzebował. Pomijając osoby, które chciały być przy scenie i ściskały się jak sardynki.

Treningi były intensywne i zróżnicowane. Bardzo podobał mi się każdy z nich, ponieważ był wyjątkowy na swój sposób.

Trening z Ewą Chodakowską jak zwykle udany i pełen ciekawych ćwiczeń. Trening na każdą partię ciała, a w szczególności na pośladki oraz rewelacyjne ćwiczenia w parze .

Zajęcia z Lefteris Kavoukis są zawsze bardzo urozmaicone i zabawne. Na pewno nie można się nudzić. Podzieleni na grupy musimy biegać po całej sali i w między czasie wykonywać przysiady wykroki i inne szaleństwa.

Na sam koniec został Tomek Choiński, który jest chodzącą petardą pozytywnej energii i mocy. Jego trening zawsze podoba mi się najbardziej, bo pomimo lekkiego zmęczenia potrafi wycisnąć z ciebie maximum.

 Dzień spędzony w tak miłej atmosferze, z ludźmi o podobnych zainteresowaniach, z Polakami w Londynie  był cudowny. Jeśli zostaną zorganizowane inne warsztaty treningowe na pewno się na nie wybiorę i każdemu polecam.

Co warto zabrać na takie warsztaty do jedzenia?
Opcji jest dużo: tym razem wybrałam kotlety ryżowe z jarmużem i szpinakiem, sałata z dodatkami i ogórek pokrojony w paseczki. Dodatkowo woda, koktajl proteinowy i to wystarczyło mi na 5 godzin.

Przed takim treningiem należy zjeść konkretne śniadanie. Owoce i naleśniki- pycha.



Wskakuj na--> YouTube jeśli chcesz być na bieżąco.

24 komentarze:

  1. Fajnie, że zorganizowali to poza granicami polski z możliwością dla innych :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie dużo ludu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. chciała bym miec kiedys na tyle siły i kondycji by móc uczestniczyć w takich warsztach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. byłam dwa razy na warsztatach Ewki i bardzo mi się podobało :) będę w czerwcu w Warszawie i koniecznie wybiorę się na ten jednorazowy trening do be active :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie- też bym poszła :) za niedługo będę w Poznaniu :P

      Usuń
  5. ile mniej więcej kalorii mają batoniki naked ? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nakd nie naked :D ale napisałam. w kazdym badz razie.. malutko !! oj złożę zamówienie niedługo =)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile ludzi! :)) Chciałabym się kiedyś wybrać, zobaczyć jak to jest z Ewką. Teraz wybieram się an 10.lecie do Bielska białej do EFS :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie www.run-vegan.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję! Wspaniała przygoda takie warsztaty. Tiu tiu tiu... ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Błagam! Podaj przepis na kotlety ryżowe;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo--> http://www.agnesblog.pl/2015/02/trening-kotlety-ryzowe-fladra-czyli.html
      ;)

      Usuń
  10. Czy do sałatki dodałaś: sałatę, migdały lub pestki dyni,rzodkiewkę czerwoną? Tak mi wyglądają składniki;-)). Napisz czy trafiłam;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sałata, papryka, pomidorki, migdały i sezam :)

      Usuń
  11. Widać, że była fajna energia na jej warsztatach. Ja do tej pory nie lubiłam grupowych zajęć, ale coraz bardziej się do nich przekonuję

    OdpowiedzUsuń
  12. Ty w Londynie a ja zapraszam Cię do Dubaju.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy na sali byli jacyś panowie? :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja przegapiłam informację o warsztatach w Warszawie, ale w przyszłości na pewno się na nie wybiorę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale z Ciebie pozytywna dziewczyna :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super relacja! Dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Super! Podoba mi się, że piszesz co warto wziąć ze sobą do jedzenia na takie warsztaty :)

    OdpowiedzUsuń