Czeka się na nią cały rok, więc jak nadchodzi wiosna i pojawia się w sklepach, to na stołach większości Polaków nalewana jest do talerzy- wiosenna zupa z botwinki. Niby smakuje jak barszcz, ale coś jest w niej innego, a podawana z jajkiem to niebo w ustach. To zdecydowanie moja ulubiona zupa, a jej przygotowanie jest bardzo proste.
Składniki na 3-4 porcje:
500g botwinki z buraczkami
2 litry wody
2 marchewki
2 korzenie pietruszki
mały kawałek selera
1 cebula lub por
2 łyżeczki soku z cytryny
przyprawy: sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, pietruszka lub koperek
Ewentualnie: śmietana 200ml.
Zupę z botwinki można przygotować na bulionie drobiowym lub warzywnym, według upodobań.
Początkowo myjemy botwinkę: kilka razy ją płuczemy bo na liściach i łodygach jest pełno ziemi, a nie chcemy jej w zupie. Jeśli botwinka wygląda na umytą, to najlepiej przemyć każdy liść po kolei tak by mieć pewność, że jest czysta.
Podczas jej moczenia/płukania można przygotować bulion. Do wody wrzucamy marchewkę, pietruszkę, por, liść laurowy i ziele angielskie- doprowadzam do wrzenia i gotuję aż warzywa zmiękną (15minut). Można wyciągnąć jarzyny i po ich ostudzeniu drobno pokroić i dodać do zupy, dzięki temu zupa zyska na jakości.
Następnie należy posiekać botwinkę, buraczki obrać, zetrzeć na tarce i wrzucić do gotującego się bulionu na 15 minut.
Jest również wersja druga- szybsza: warzywa kroimy lub trzemy na tarce i wraz z posiekaną botwinką wrzucamy do gotującej się wody na 15-20 minut, aż wszystko będzie miękkie.
Następnie należy zmniejszyć ogień i dodać śmietanę. Najlepiej zahartować ją wcześniej w oddzielnym kubku, dodając do niej odrobinę gorącej zupy. Można również pominąć ten krok, jeśli ktoś nie lubi śmietany, bądź ma problem z nietolerancję laktozy.
Dodajemy przypraw i cieszymy się pyszną, wiosenną zupą z botwinki.
Wiosna niesie ze sobą wiele pysznych sezonowych warzyw i owoców, korzystajmy ile się da!
super przepis! botwinkę bardzo lubię, więc zapewne wypróbuję w tym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Mniam :) lubię jak moja babcia robi botwinkę :) muszę jej przypomnieć ;d
OdpowiedzUsuńuwielbiam zupę z botwinki ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam botwinkę. Świetna jest z.niej zupa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fit-healthylife.blogspot.com
kolaż i zestaw kolorów pierwszego zdjęcia rewelacja! powinnas byc grafikiem :)
OdpowiedzUsuńjezeli chodzi o zupe uwielbiam ale zdecydowanie bez śmietany :)
a te warzywka na końcu to zawieszki?
Nie jadłam nigdy botwinki, warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńO, dobrze że przypomniałaś teraz sezon na botwinkę więc trzeba zrobić pyszna zupkę a twoja wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńKocham botwinkę w sałatkach a zupę wielbię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam botwinkę! Zupa wymiata. Mój tata robi chyba najlepszą! :))
OdpowiedzUsuńjejku, wieki botwinki nie jadłam! babcia robi najlepszą, a że z nią mieszkam, to chyba się do niej uśmiechnę :D
OdpowiedzUsuńa ja nie lubię, ble :P
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością bym taką zjadła :P
OdpowiedzUsuń