Akcja: Zrób coś tylko dla Siebie, ma na celu sprawić abyś zaczęła myśleć o sobie i swoich potrzebach. W czasach, gdzie bardziej chcemy zaspokoić potrzeby innych, gdzie w czasopismach, portalach jest tysiące sposobów na to jak sprawić by ktoś inny czuł się świetnie, jak zaspokoić potrzeby partnera, jak być lepszą kochanką, jak być lepszą matką, jak być lepszą kucharką i inne. Ale mało kto pisze jak być lepszą wersją samego siebie, jak każdego dnia sprawić by czuć się dumnym z siebie i swoich osiągnięć, nawet jeśli są one małe dla świata- ale duże dla ciebie. Ja oczywiście też nie będę pisać jak sprawić, aby się było lepszym człowiekiem, bo każdy ma swój sposób- trzeba dać sobie tylko szansę na odkrycie tego.
Należy zacząć oczywiście od tego co mamy w środku, jak czujemy się ze sobą i czy akceptujemy siebie i swoje wady. Zalety zawsze akceptujemy i zapominamy że je mamy, ale wady to już inna sprawa. Są takie dni, że rozmyślamy o nich najwięcej, kolorujemy je, wyolbrzymiamy i zaczynają spędzać nam sen z powiek.
Powiem wam jedno, akceptować siebie jest bardzo trudno, ciągle się pisze pozytywne slogany, motta mądrych ludzi- ale czy ktoś to faktycznie stosuje to do siebie? Możliwe, że są takie chwile przebłysku gdzie mówisz: "osiągnę wszystko, zdobędę świat i jestem piękna", ale za chwilę emocje opadają, życie cię przytłacza i wraca znowu wszystko do wcześniejszego stanu.
Dlatego należy zacząć od początku, wtedy wszystko układa się w całość.
W całej tej akcji chodzi o to, by skupić się tylko na sobie, na swoich
myślach, wnętrzu, na tym co mamy w środku. Chodzi o totalne wyciszenie i
zrozumienie, że najlepszą przyjaciółką jesteś Ty sama.
Plan:
Wyznacz termin dnia, w którym będziesz mogła totalnie się zrelaksować.
Zaplanuj ile godzin chcesz na to poświęcić, a może też cały dzień.
Wybierz miejsce gdzie nikt nie będzie tobie przeszkadzać.
Wyznacz ile czasu chcesz, aby twój telefon był wyciszony i wtedy po niego nie sięgaj.
Nie zabieraj ze sobą nikogo, zabierz tylko siebie.
Weź ze sobą rzeczy potrzebne w dane miejsce (np. koc, rolki, rower, książkę), coś zdrowego do jedzenia, wodę i ruszaj przed siebie.
Są takie osoby, może jesteś jedną z nich, które już to stosują i wiedzą jak to działa. Może jesteś tą, która zawsze uciekała od siebie samej i bała się zostać sam na sam. Może myślisz, ale to dziwne..o co tej Agnes chodzi? Chodzi o jedno, jak siebie nie akceptujesz to żadna dieta, ilość kilometrów na endomondo, czy 6 treningów w tygodniu nic nie zmieni w Twoim życiu. Ciągle będziesz szukać wad i cały czas będziesz z nimi nieszczęśliwa, więc weź siebie na spacer i wyjaśnij sobie wszystko.
Do tej akcji zapraszam niesamowite kobiety i blogerki, jak i każdą osobę, która chce chociaż przez chwilę pomyśleć tylko o sobie.
Biegomania
Euforia Biegaczki
Ania maluje
keepdreamsclose
bodybuildingisalifestyle
Nebeskaa
Endorfinowy Szał
Opiszcie jak spędzacie czas same z sobą, czekam na inspiracje. Jestem ogromnie ciekawa jak właśnie Ty budujesz dobrą relację z sobą, a co za tym idzie akceptację i lepsze samopoczucie. Zaproś do zabawy inne osoby, niech każda zrobi coś dla Siebie :)
Zdecydowanie muszę nad tym popracowac ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO coś czuję, że jutro będzie opalanko z książką w dłoni :) sesja mnie pochłonęła, więc należy się chwila bez nauki :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z tym dniem dla siebie. Czas poświęcony sobie jest bardzo ważny! Agnes czytam twój blog od dawna teraz sama stawiam pierwsze kroki dodaje cie do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńO tak zawsze wyczekuję takich wolnych dni:)
OdpowiedzUsuńczytam, biegam (najfajniej gdzieś po lesie lub łące i po w miarę nowej trasie, żeby nie ciągle w to samo miejsce), robię sobie domowy salon piękności. na spacery chodzę z pieskiem, nie wiem czy to się liczy, bo nie jestem tak do końca sama ;)
OdpowiedzUsuńW sumie się liczy :) sama miałam psa i śmigałam z nim po lesie- to był totalny relaks, pomijając kilka zdarzeń ;) zrób sobie rest od wszystkiego, zobacz jaka jest różnica z pieskiem lub bez :P
UsuńWarto coś dla siebie robić. Sama bardzo lubię ze sobą przebywać, w końcu jestem dla siebie przyjaciółką i cieszę się, że udało mi się osiągnąć ten stan :) Dzięki Agnes, napewno napiszę o tym u siebie :)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością :) wiem, że Ty masz to opanowane- dlatego chciałam byś się tym podzieliła :)
UsuńŚwietna akcja, musiałabym wypróbować. A Agnes ma racje - jeśli nie zaczniemy się doceniać i kochać to zawsze będziemy widziały się nieidealne.....ale tak jak napisałaś zaakceptować siebie nie jest łatwo, jak już nam się wydaje że się udało to świat nam mówi że jeszcze jednak nie.... :/ Ale trzeba walczyć o siebie :)
OdpowiedzUsuńKażdego dnia trzeba :) Masz rację...wiesz bo to jest tak, że w jednym dniu czujesz się jak milion dolarów, a drugim masz doła. Jesteśmy ludźmi i tak to już jest, że nie jesteśmy w stanie utrzymać pozytywnej energii całe dnie do końca swoich dni. Ale co najwazniejsze dobrze jest wypracować w sobie nawyk wychodzenia z doła, uświadamianie sobie, że to my decydujemy o tym co myślimy.
Usuńświetna akcja :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam takie miejsce do którego zabierałam tylko siebie. Rosło tam ogromne drzewo, pod którym siadałam i wsłuchiwałam się w szelest jego liści a wokół kilka mniejszych drzewek, łąka, cisza i spokój. Kiedy była zima biegałam i wydeptywałam różne napisy na śniegu. W tamtym miejscu czułam się naprawdę wyciszona i szczęśliwa. Nie musiałam nic nikomu udowadniać, po prostu mogłam poczuć swoje prawdziwe emocje. To były piękne dni, dni mojego dzieciństwa. To miejsce już nie istnieje. Nie ma już ani drzewa, ani łąki, ani ciszy. Świat dorosłych jest bezwzględny i liczy się w nim tylko to co przynosi zysk.... A ja pomimo że jestem dorosła od wielu lat nadal mam duszę dziecka w której to drzewo jest ciągle żywe. Nigdy nie zapomnę o tym miejscu, ponieważ to było coś mojego, coś co mi odebrano. To była jedna z najtrudniejszych lekcji, która mi uświadomiła, że tak naprawdę nie mam nic poza marzeniami.
OdpowiedzUsuńKochana nic nie staje na przeszkodzie by znaleźć nowe miejsce, gdzie mogłabyś poczuć to co wtedy...pielęgnuj duszę dziecka, pielęgnuj swoje drzewo i poszukaj wyciszenia i szczęścia w sobie.
Usuńświetna akcja ;)
OdpowiedzUsuńMądre to wszystko ,popieram.
OdpowiedzUsuńależ by mi się to przydało... szczególnie po sesji, a przed wyjazdem do pracy :P
OdpowiedzUsuńJa skoczyłabym na bungee dla siebe, tylko nie mam gdzie skoczyć :(
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wpis już wcześniej, ale nie miałam czasu skomentować ;) Pomysł na akcję bardzo mi się podoba. Masz rację, trzeba pamiętać o sobie i coś dla siebie robić. Zdrowy egoizm popłaca ;) Ostatnio dużo pracuję, a wczoraj akurat miałam wolne, więc zrobiłam sobie leniwy dzień. Zdjęcia porobione. Na dniach wrzucę post :D
OdpowiedzUsuńSuper :D czekam na Twoj wpis!
Usuńdzieki za zaproszenie do zabawy :* świetna akcja... :D
OdpowiedzUsuń