Nie zastanawiałam się za długo, podjęłam decyzję w ciągu kilku minut i od razu wprowadziłam w życie mój pomysł. Zawsze tak mam jeśli bardzo czegoś chcę. Im dłużej się zastanawiam, tym bardziej do mnie dochodzi, że czegoś nie chce robić. Takie zasady wyznaje i one pomagają mi prowadzić 'simple life'.
Tym razem moją decyzją było spróbowanie przez jeden dzień być na surowej diecie. Pomyślałam, że małe kroczki to najlepszy sposób i po tym jednym dniu zrobił się tydzień, a po tygodniu już miesiąc i ja wciąż dalej jestem na surowej diecie wegańskiej.
Zobacz koniecznie film jeśli nie lubisz czytać.
Moje właśne korzyści jakie daje mi surowa dieta.
Oszczędność czasu, nie muszę siedzieć i gotować, a potem zmywać. Dania się proste, mają kilka składników i są szybkie w wykonaniu.
Oszczędność czasu podczas zakupów. Wiem czego chce, idę w jedno miejsce, aby zakupić wszystko co potrzebuję na 3 dni posiłków.
Jem kiedy chce i ile chce. Nie liczę kalorii, nie pilnuję czasu posiłków, nakładam taką porcję jaką chce i jem ile się da.
Widzę pierwsze efekty. Po ponad miesiącu schudłam 4kg i zaczynam widzieć mięśnie, które wypracowałam podczas Insanity Max:30. Pomimo że ćwiczyłam Insanity przez 2 miesiące nie było aż takich efektów jak po miesiącu na surowym odżywianiu.
Mam dużo energii. W sumie to mam zawsze dużo energii, ale teraz mam jeszcze więcej. Na poczatku jednak było inaczej. Kilka pierwszych dni było słabszych, szczególnie pierwszy. Spać mi się chciało już o 18:00 i najlepiej to bym wskakiwała do łóżka i spała do rana. Po 4-5 dniach wszystko minęło.
Detoks organizmu. Warto wybierać organiczne warzywa i owoce, albo od sprawdzonych rolników. Mieszkam w Londynie więc tu trochę gorzej, często posiłkuję się sklepami w pobliżu mnie i staram się szukać organicznych, aby było jak najmniej chemii w takich warzywach. Jednak i tak nasze ciało będzie miało odpoczynek od mącznych zapychaczy, mocno przetworzonej żywności i naturalnie sam będzie się oczyszczać z 'brudów' nagromadzonych przez miesiące czy lata.
Warto w tym czasie wspomagać nasz organizm nturalnymi suplementami, oczyszczającymi ziołami, piciem dużej ilości wody, można również stosować lewatywy, to bardzo przyspieszy proces detoksu i bardzo odciąży jelita.
Polecam jeść dużo kiszonek, surówek czy pić sok z kiszonej kapusty, to pomoże odbudować prawidłowe bakterie w naszych jelitach i ogólni epobudzi układ trawienny do działania, więc warto mieć w planach zostać w domu po wypiciu czy zjedzeniu tego rodzaju rzeczy.
Co jem podczas surowej diety:
Jest kolorowo, jest smacznie, aromatycznie, czyli to co lubię najbardziej. Przeważnie są to proste przepisy, ale zaczynam eksperymentować. Ciasto wegańskie na surowo możecie zobaczyć równiez na moim kanale KLIK, a spagetti na surowo znajdziesz w najnowszym filmie powyżej.
Podsumowując. Surowa dieta to dla mnie zabawa smakami. Najważniejsze jest to, że jem wszystko co chce na surowo i wegańsko bez ograniczeń. Nie muszę niczego liczyc i marnować czasu- a to dla mnie bardzo ważne. Ten sposób odzywiania daje mi wolność, ale w sumie jakikolwiek sposób odżywiania wezmę to przerabiam po swojemu. Nie lubię wkładać siebie do 'więzienia diet', gdzie z wagą, kartą 'co jeść a co nie' wchodzę do kuchni i spędzam tam godziny przygotowując posiłki. To nie dla mnie i jeśli też tak masz i chcesz schudnąć to surowa dieta jest dla Ciebie.
Polecam każdemu. :)
Nie zapomnij zasubskrybować mój kanał, jeśli podoba Ci się to co robię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz